czwartek, 27 czerwca 2013
Przetańczyć całą noc...
Bez wygodnych butów zadanie nie do wykonania. I chociaż przyszła mężatka tradycyjnie szuka pantofli czy szpilek, powinny być one równie wygodne jak te, w których chodzi na co dzień. Dzisięciocentymetrowy obcas to dla jednych kobiet norma, a dla innych - wyzwanie, nie warto więc na siłę ulegać trendom. Niemniej jednak warto śledzić trendy jeśli chodzi o modele czy kolory ślubnych czółenek.
Tradycjonalistki mogą wybierać w odcieniach bieli, kremowych lub modnych ostatnio 'nude'. Pannom młodym, które chcą się tego dnia wyróżniać nie tylko najpiękniejszą suknią, przypadną do gustu buty w zdecydowanych kolorach: czerwonym, jaskrawym żółtym, pomarańczowym, atramentowym. Zestawienie nie tylko ciekawe, ale też popularne, ponieważ kontrasty są obecnie bardzo na czasie. Oczywiście buty należy przed zakupem przymierzyć, przejść się w nich w sklepie, albo zamówić przez Internet na tyle wcześnie, aby zdążyć z ewentualną wymianą. Wszak to Wasz bal i macie się na nim dobrze bawić!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz